najgorzej jak ma się zaległości. nie wiadomo od czego zacząć.
bierze się więc pierwsze z brzegu i też jest pięknie.
niegdyś browar, dziś nowoczesne, wygodne mieszkanie.
wysokie sufity, odrobinę industrialna przestrzeń.
naturalne światło, biel, drewniane podłogi.
welwetowa sofa, krzesła Hansa Wegnera w jadalni i spektakularna lampa.
jaka to przyjemność dla oczu patrzeć na te pełne harmonii skandynawskie wnętrza.
apartament jakiś czas temu był w ofercie biura nieruchomości Alexander White.
fot. alexanderwhite.se