… czyli słów kilka o pewnej porcelanie z belgijskiego studia Fou de Feu. zastawa stołowa Rhythm ujmuje prostotą. biała porcelana łączy się tu z drewnem, marmurem i skórą. talerze, talerzyki, kubki, łyżki, podkładki, deski tworzą za każdym razem nowy rytm, nowy układ, zawsze pozostając w harmonii. spełnione marzenie minimalistów. Life[…]
Archiwum
Antwerpia raz jeszcze
to nie tak, że nagle stałam się fanką Belgii*, ale tę przestrzeń, w mieście o którym właśnie wspominałam, warto zobaczyć. już nie jest tak artystycznie (czy artystowsko), a bardziej zachowawczo. przeważa spokojny, stonowany, szlachetny minimalizm. wygoda i swego rodzaju luksus. za oknem rozpościera się piękny widok na miasto. to adres w[…]
sztuka i życie
różnorodność jest ciekawa. monotematyczność może prowadzić do nudy. a nuda do ucieczki, rezygnacji, porzucenia. a tego bym nie chciała. dlatego zamiast tym razem pokazywać na blogu kolejne wnętrze w stylu wabi albo skandynawskim, skręcam w zupełnie inną stronę. te wnętrza nie są miękkie i przytulne. te wnętrza mają zdecydowany charakter. są przemyślane i zaprojektowane, ale[…]
krzyk ściany
Edvard. to znaczy lustro. to kolekcja belgijskiego projektanta nazwiskiem Jean-François D’Or. Edvard zachwyca pomysłowością i prostotą. to lustro w formie rożka, które można zamocować na ścianie albo ustawić na stole, komodzie, szafce albo położyć na podłodze. a skąd nazwa? inspiracją był norweski malarz Edvard Munch. lustro Edvard umieszczone na ścianie jest niczym megafon dla[…]
Bruksela niezwykła
niezwykły to dom, niecodzienne przedmioty. ekscentrycznie, nieco dziwnie nawet może. ale jakże interesująco, jak intrygująco. dom znajduje się w Ixelles/Elsene, w regionie miejskim Brukseli. mieszka tu projektantka wnętrz, która jest również właścicielką sklepu z antykami Dune 234, Muriel Bardinet. dom ma swoją długą i nieco zawiłą historię. mieścił w swoich murach sierociniec, japońską restaurację, aż[…]