
czyli szarość, wszędzie szarość widzę. tak, wiem, że może jeszcze nie teraz, jeszcze nie już. ale zanim się obejrzymy nadejdzie listopad ze swoimi mgłami i bardzo już krótkim dniem. bo kto mi powie gdzie się podziało ostatnie pół roku? dlatego, kiedy wciąż jeszcze jest słonecznie i kiedy pozwala to na pewien optymizm i miłe samooszukiwanie[…]