sztuka mieszka na paryskim Lewym Brzegu już od dawna.
ta część Paryża była twórczym domem dla wielu artystów, pisarzy, filozofów. i nadal ma się tam dobrze. przykładem na to może być pewna rezydencja powstała w XVIII wieku. oto całkiem współczesne francuskie wnętrza zamieszkane przez sztukę i design. i ludzi oczywiście.
to dom dla sztuki i ze sztuką. dom otwarty, w artystowskim stylu, nieco boho.
znajdziemy tu piękną mieszankę różnych przedmiotów vintage: włoskich, amerykańskich i duńskich. uwagę zwracają drewniane meble projektu włoskiego modernisty, rzeźbiarza i projektanta Mario Ceroli – stół i krzesło w biurze oraz łóżko w sypialni. temu ostatniemu towarzyszą niezwykłe lampy o podstawie z agatu.
we wspomnianym biurze nad rattanową sofą wisi gobelin projektu Aleksandra Caldera (tego od pięknych mobili i sztuki kinetycznej).
w jadalni, salonie – piękne przedmioty: meble, ceramika, naczynia. tu nie ma banalnych przedmiotów, przypadkowych przedmiotów. poniekąd samo wnętrze staje się dziełem sztuki.
warto też zwrócić uwagę na dobór kolorów w tych wnętrzach. ciemnoniebieskie ściany, ciemnozielone zasłony, karminowy fotel. złoto, brązy i żółty. styl niejednoznaczny, przestrzeń do oswojenia, sztuka do podziwiania.
w ogrodzie lekkie, białe fotele-motyle (BKF chair) i tajemniczy napis: „something strange happened here” – stało się tu coś dziwnego.
fot. admagazine.fr