na świeczniku – I LIKE DESIGN

zima to czas światła, a właściwie nieustannego poszukiwania światła.
w zbliżające się święta światło nabiera symbolicznych znaczeń i jest ważne.
gromadzimy się przy świetle, rozmawiamy, gościmy. światło łagodzi, nadaje miękkie kontury, atmosfera się uspokaja, a bywa, że staje się nieco bardziej romantyczna. a by to światło nas cieszyło, potrzeba mroku zimy.

na skandynawskich blogach z nastaniem zimy, tradycyjne świece stają się stałym elementem towarzyszącym każdego dnia. pokazują to różne stylizacje, a potwierdzają zdjęcia Skandynawów, których z dużą przyjemnością obserwuję na instagramie.

pierwotnie tytuł miał głosić wprost: więcej światła!, ale okazało się, że już raz tak notkę zatytułowałam. i też w związku ze świąteczną iluminacją, wówczas amerykańską (kto ciekaw, niech zajrzy).

inaczej niż wtedy, chcę wam dziś pokazać kilka nowoczesnych projektów świeczników, które ozdobią każde mieszkanie. choć pewnie nie każdy przypadnie wam do gustu, to ja bezsprzecznie ufam duńskiemu designowi. nie dziwi więc, że w mojej selekcji znalazły się świeczniki Norm czy Note dla Menu, by Lassen, Ferm Living czy Hay. i niejeden z nich chciałabym mieć.

świecznik pov; świecznik Hallgeir

metal, szkło, drewno. to materiał. i do tego oryginalna forma.
a na świeczniku – świece, zwykłe białe świece.
prosto i elegancko. odświętnie.

świecznik shadow play, świecznik hurricane, świecznik weight here

w sieci można znaleźć całe mnóstwo pomysłów jak zrobić samej własnoręcznie oryginalny świecznik, ale ja w tym roku stawiam na naturalność i prostotę. za dużo mamy rzeczy, za dużo na stołach, za dużo w głowach. może pora na mniej a lepiej?
i niekoniecznie trzeba mieć piękny duński świecznik na stole. choć życzyć go sobie można…

fot. bylassen.dk

swoje ulubione świeczniki wybrałam w Danii, ale część jest już dostępna w polskich sklepach. z pewnością całe mnóstwo innych świeczników, latarenek, świeczek znajdziecie w sklepach które są niedaleko was. to także dobry pomysł na prezent.