to nowoczesne, australijskie mieszkanie to dowód na to, jak detale potrafią zmienić wnętrze, nadać im indywidualnego charakteru. wiem, nihil novi sub sole (nic nowego pod słońcem), ale lubię o tym przypominać w czasach coraz większej unifikacji naszych domów.

jesteśmy w Surrey Hills, na przedmieściach Melbourne.
wnętrze współczesne, choć dom pochodzi z czasów edwardiańskich (początek XX wieku).

 

SurreyHills

 

SurreyHills1

 

jeszcze zanim przekroczymy jego próg jest intrygująco, a hol wejściowy zapowiada subtelną elegancję całości.
tworzy ją monochromatyczna paleta szarości połączonej z czystą bielą i odcieniami drewna.

 

SurreyHills2

 

SurreyHills3

 

SurreyHills4

 

SurreyHills5

 

kiedy będziesz oglądać te zdjęcia (zwłaszcza kuchnię), zasłoń górną połowę kadru, a potem ją odsłoń. widzisz różnicę? zwykły drewniany stół nabiera życia, pięknieje, jeśli dodamy mu do towarzystwa obraz, lampę.
to właśnie siła szczegółu. w tym domu, gdzie tło niczym podkład jest tak neutralny, że niemal niedostrzegalny, istotną rolę grają dekoracje. i jeśli wybieram minimalizm to właśnie w takim, ludzkim wydaniu.

 

SurreyHills6

 

SurreyHills7

 

SurreyHills8

 

zauważ pierzasty juju nad kominkiem z czerwonymi kaflami, piękne kosze na parapecie salonu tuż obok drewnianego stołu, subtelne witraże w oknach.
istotne są też materiały, ich kolor, faktura: wiklina, sznurek, ale też marmur, drewno.

 

SurreyHills9

 

SurreyHills10

fot. estliving.com

a jeśli ten dom wyda ci się zbyt uporządkowany to nic dziwnego – jest do kupienia. tak więc to co oglądamy to zarazem doskonały przykład home stagingu (urządzania wnętrza pod prezentację i sprzedaż).