gdybyście mnie zapytali: jak mieszkać modnie? nie wiedziałabym co i jak odpowiedzieć.
i to chyba nie o modę chodzi, a to by we wnętrzach w których mieszkamy, pracujemy, żyjemy było nam dobrze, wygodnie. chociaż z pewnością są i tacy, którzy chcą mieszkać modnie. i nic w tym złego.
odpowiedzi na pytanie zadane w tytule notki poszukajmy u Naji Munthe.
Naja Munthe to duńska projektantka mody, stojąca za marką Munthe plus Simonsen, a także autorka książki „Fashionable Living”. zaglądamy do jej apartamentu we Frederiksbergu, jednej z dzielnic Kopenhagi.
i co się okazuje? że modnie znaczy gustownie, bez ostentacji, wygodnie.
kilka tonów kolorystycznych, które nie wchodzą sobie w drogę, a łagodnie harmonizują się. nieco etnicznie. oryginalne oświetlenie. ciekawe dodatki, książki, pamiątki z podróży. i prostota.
czy to właśnie jest luksus? jeśli tak, to niejeden z tych elementów z całą pewnością możemy zastosować w przestrzeniach w których mieszkamy. oczywiście, wiele zależy też od jakości materiałów, mebli, tkanin, dodatków. nie przeczę. ale jestem zdania, że taki luksus: prostoty, wygody, spokoju, porządku można osiągnąć naprawdę niewielkim nakładem.
chociaż… mogę się mylić. ale piękne wnętrza zawsze miło pooglądać.
fot. www.madogbolig.dk/Morten Koldby
I like design na facebooku – zapraszam.
I przypominam o konkursie – trwa nadal, czekam wciąż na wasze zgłoszenia. Mediolan czeka!