wiecie czego tak naprawdę nam brakuje w naszych wnętrzach?
dlaczego z zazdrością podglądamy skandynawskie (i nie tylko) domy?
jedna rzecz to styl, druga – wyczucie estetyki, trzecia – kolory.

a najważniejsze?
najważniejsza jest konsekwencja.
zero kompromisów.

jeśli stawiam na biel i czerń to nie ma żadnego 'ale’.
jeśli kocham szarości to ten kolor dominuje i uzupełniam go różem, fioletem albo żółtym.
jeśli lubię nowoczesny design to nie łączę go na siłę ze antycznymi meblami.
jeśli uwielbiam minimalizm to rezygnuję z baroku.

nie twierdzę, że te połączenia są zabronione. raczej są trudne.
a najgorzej to sobie odpuścić. ale dość gadania.

zobaczcie niezwykle konsekwentne wnętrze.
dominuje delikatny beż.
beż, przechodzący w szary.
plus biel. i czerń.
plus rozmyty róż.

 

 

 

 

 

 

kto tu mieszka? Jessica Vedel. zajmuje się fotografią wnętrz i projektowaniem.
mieszkanie to stary magazyn w Kopenhadze.
styl nowojorski – tak przynajmniej utrzymuje Jessica.
niezależnie od etykietek czy też szufladek – piękne wnętrze.

 

 

 

fot.www.femina.dk

I like design na facebooku – zapraszam.