Darryl Carter jest amerykańskim projektantem wnętrz.
dwa lata temu poczuł, że potrzebuje miejsca, gdzie będzie mógł odpocząć, miejsca do 'dekompresji’ jak to sam określił.
miał już na myśli jedno takie miejsce i tam też pojechał. Plains to mała miejscowość w Wirginii.
obejrzał tam stary dom z XIX wieku i długo się nie wahał – to było to czego szukał.
to miejsce, gdzie elementy rustykalne spotykają te bardziej wyrafinowane.
neutralna paleta barw i dominująca we wnętrzu biel podkreślają sylwetki mebli, dodatków.wyrafinowana prostota – czy to w ogóle jest możliwe? czy to nie jest oksymoron jak np. 'czarne mleko’?
otóż nie! zresztą – popatrzmy na zdjęcia.
a oto i sam właściciel tego pięknego domu.
zdjęcia: Simon Upton dla Elle Decor, stąd.