jedną nogą jestem już prawie na wakacjach, ale wciąż jeszcze oglądam letnie domy Skandynawów. zachwyca mnie prostota i bezpretensjonalność tych miejsc. ot, po prostu ci ludzie lubią i potrafią ładnie żyć, nawet jeśli jest to wieś gdzieś na końcu świata.

 

 

a zatem proszę bardzo: dom wakacyjny na Gotlandii.

(znaleziony w portfolio fotografów Amelii i Adreasa Lönngren Widell). blog Amelii – a beautiful living – też warto przejrzeć, mnóstwo tam pomysłów na urządzanie domu, spędzanie czasu, zabawy z dziećmi, że o pięknych zdjęciach nie wspomnę. czuję pokrewną duszę w szwedzkiej Amelii.

dom, który na zdjęciach poniżej, nie należy jednak do niej, choć wydaje się, że z domownikami jest zaprzyjaźniona. to młodzi ludzie z dwójką dzieci.

a letnisko? wygląda trochę tak, jakby ktoś przerobił jakąś halę czy też garaż na letni domek. biel (a jakże!), trochę etnicznych dodatków, stare meble odświeżone nieco, prostota. dużo miejsca. a dookoła zieleń. czego chcieć więcej? może tylko jeziora nieopodal. no, ale skoro to Gotlandia, to nad morze pewnie niedaleko.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

fot. lonngrenwidell.com

I like design na facebooku – zapraszam.