uwaga wrażliwcy – proszę pominąć tę notkę i nie czytać dalej.
znów będzie dom skąpany w bieli. po prostu: zgroza!
wszyscy, którzy mają z tym problem i się im biel we wnętrzu nie podoba – nie oglądać!
i bardzo proszę nie mówić, że to niepraktyczne i jak w szpitalu.
i proszę nie pytać jak i kto i ile razy dziennie tam sprząta.
nie interesuje mnie to!

 

fot. www.skonahem.com_Brigitta Wolfgang Drejer

bo mnie ten dom zachwyca.
no, ale nic w tym dziwnego.
mieszka tu bowiem osoba, której zdjęcia różnych domów podziwiałam nie raz.
Brigitta Wolfgang Drejer, fotograf wnętrz.
w zawodzie już od ponad 25 lat.
w dorobku sfotografowanych niemal 2.000 różnych domów, nie tylko w rodzimej Danii, ale na całym świecie.
wraz z siostrą prowadzą Sisters Agency, z której fotografie regularnie goszczą na łamach wnętrzarskiej prasy.

ale pomimo lat doświadczenia wcale niełatwo było jej sfotografować własne kąty.
w końcu tu mieszka na co dzień, z mężem i dwójką dzieci.
zanim przeprowadziła sesję i stanęła za aparatem urządziła generalne porządki.
i podeszła do sprawy całkowicie profesjonalnie.

to dom nieco w stylu angielskim, choć ja widzę tu głównie skandynawskie światło.
i to właśnie światło jest tu kluczowe i najważniejsze.
i nie dziwi, biorąc pod uwagę profesję właścicielki i kraj zamieszkania.

 

 

 

 

 

fot. www.skonahem.com_Brigitta Wolfgang Drejer

wnętrza są nowoczesne, wygodne, minimalistyczne.
za oknami zieleń.
tu Brigitta odzyskuje spokój i odpoczywa.

fot. www.skonahem.com_Brigitta Wolfgang Drejer

i czy muszę jeszcze dodawać, że jej zazdroszczę?

a tym którym się zdaje, że coś podobnego już widzieli na tym blogu, polecam notkę biały dom.

I like design na facebooku – zapraszam.