zauważyłam, że kiedy przychodzi lato, mam chęć na pastele.
to nie to, że szarości i czarno-białe wzory czy wnętrza mnie nużą, ale to czas gdy rządzi kolor. ok, no może nie tyle rządzi ile ma większą możliwość zaistnieć. błękity, delikatne odcienie różu, beżu, brzoskwiniowe cienie nagle zaczynają mi się podobać i przynoszą chęć odmiany wnętrza. pastelowe kolory niosą lekkość, subtelność, pozwalają odpocząć.
i wcale nie trzeba przeprowadzać rewolucji, by dom wprowadzić lato.
i niekoniecznie cały dom trzeba zmieniać, można skupić się tylko na balkonie, tarasie albo na sypialni.
nie trzeba też od razu wyrzekać się swojego stylu.
zastanawiałam się czy można pastele połączyć z czernią. okazało się, że można, dlaczego nie?
fot. toast.com; pinterest.com
zdarzyło się ostatnio, że trafiłam do pewnego sklepu internetowego, gdzie znalazłam mnóstwo ładnych przedmiotów. wybrałam kilka, by pokazać wam moją wersję pastelowego lata.
fot. totodesign.pl; kolaż: piece_of_glass
ale do totodesign.pl warto zajrzeć nie tylko po pastele. w sklepie znajdziesz tam też dobry młody polski dizajn: lampę Betonówę Anny Szuflickiej, lampę Big Mama Delfiny Petkow, stoliki i komodę Tectonic Kuby Blimela. ciekawe formy, niebanalne materiały.
fot. totodesign.pl; kolaż: piece_of_glass
albo wyposażysz dom w nowoczesnym, nieco industrialnym stylu. albo stworzysz przytulny pokoik dla dziecka. możesz też poprzestać na minimalizmie.
totodesign.pl to meble, oświetlenie, dodatki. i dużo więcej.
fot. totodesign.pl; kolaż: piece_of_glass
I like design na facebooku – zapraszam.