lubię IKEA.
żadna to tajemnica.
lubię skandynawską stylistykę, więc mi z nimi po drodze.

może pamiętacie w zeszłym roku zostałam wyróżniona katalogiem w rozmiarze XL.
w tym roku zostałam właścicielką katalogu z taką okładką:

fot. piece_of_glass

wow! super, no nie?
zwłaszcza, że na okładce jest moje zdjęcie.
a na zdjęciu ulubiony kubek do kawy i ulubiony biały miś (tak, tak!) od ulubionej Kasi.
(sama go zrobiła! i to specjalnie dla mnie).

a w katalogu IKEA – kilka nowości, parę rzeczy ucieszyło moje oko.
tkaniny, szkło, meble. każdy coś tam znajdzie dla siebie.
mi bardzo się podoba ten szary fotel.


fot.www.ikea.pl

niestety, jedna rzecz już od jakiegoś czasu mi się nie podoba.
mam wrażenie, że IKEA gubi gdzieś swoją szwedzkość, skandynawskość.
nie wiem czy potrafię to wyjaśnić, ale coraz mniej tego tam widzę.
chodzi o kolory, stylistykę, estetykę.
no i niestety – w katalogu jest dużo mniej aranżacji wnętrz.
i tego bardzo mi brakuje.
(choć może nieco przesadzam z tym marudzeniem?)

IKEA pozostaje wciąż taka sama.
jest jednocześnie tradycyjna, jak i nowoczesna.

a zatem do zobaczenia w IKEA.
(ja mam zamiar zajrzeć tam już jutro).

fot.www.ikea.pl

a IKEA katalog online do przejrzenia tutaj.