Twoje ulubione miejsce w domu to…?
dobrze się zastanów, pomyśl. może tak się składa, że jest to łóżko i twoja/wasza sypialnia?

miejsce przyjemne, przytulne, intymne.
miejsce, gdzie można odpocząć, przytulić się, zapomnieć, wylogować się ze świata.

nie będę wnikać co kto tam lubi robić najbardziej, zamiast tego podrzucę kilka pięknych fotografii i pomysłów na to właśnie wnętrze.

 

bedroom1

 

bedroom2

 

bedroom3

 

bedroom4

 

bedroom5

 

choć uwielbiam miejsca jasne, pełne światła, to w przypadku sypialni jestem w stanie się zgodzić na ciemniejsze barwy. od jakiegoś czasu fascynują mnie grafitowe szarości, granatowe czy ciemnozielone ściany. stylizacje i zdjęcia prezentują to pięknie, a mnie zastanawia i kusi, by rzecz, to jest kolor, przetestować.

 

bedroom9

 

bedroom10

 

bedroom11

 

bedroom12

 

bedroom13

 

prócz tego znalazłam całkiem przypadkiem świetną stronę Copycatchic.com (zapewne jest takich więcej w sieci), która „rozbiera” wnętrze na poszczególne elementy i tym samym daje nam gotowy przepis czy też instrukcję za którą warto podążyć, jeśli chcemy odtworzyć coś podobnego we własnym domu. i to może być naprawdę dobry sposób, by zacząć tworzyć wnętrza własne, pomimo takiego wsparcia. tu link do sypialni (zaczyna się sypialnią dla chłopca, ale poniżej są zdjęcia i linki do innych sypialni).

wspomniana strona (blog) jest amerykańska, więc taki też styl urządzania wnętrz prezentuje, jednak ze wszech miar warto zerknąć. poza tym, że pokazuje jak szybko zmienić wnętrze, wyszukuje też tańsze wersje różnych przedmiotów (wpisy oznaczone jako daily find). nie kopie a rzeczy podobne w stylu. taką kategorię – lookalikes – ma także bardzo popularny skandynawski blog Trendenser. i choć budzi ona różne reakcje, jest stale obecna na wspomnianym blogu.

myślę sobie, że fajnie byłoby gdyby podobna strona pojawiła się w Polsce i brała pod uwagę przeróżne miejsca, sklepy wnętrzarskie. brakuje mi tego, bo większość magazynów i blogów też prezentuje/reklamuje rzeczy drogie albo wręcz luksusowe. a tymczasem w zwykłych, popularnych sklepach znaleźć można ładne, praktyczne przedmioty, które chcielibyśmy mieć u siebie. (jasne, jakość jest nieco niższa, ale to nie zawsze jest najważniejsza kwestia).

 

bedroom7

 

bedroom15

 

bedroom14

 

a wracając do wnętrz. nie oszukujmy się, że każdy z nas wie jak urządzić mieszkanie, to naprawdę nie jest łatwa sprawa. możliwości i opcji jest obecnie tyle, że nie jesteśmy w stanie tego wszystkiego ogarnąć, zobaczyć, a trzeba jeszcze dokonać rozsądnego wyboru.

może zatem na samym początku warto zrobić sobie ściągę. zebrać różne obrazy, zdjęcia, nie tylko wnętrz ale i przedmiotów, ale też kolorów, faktur, tkanin, a nawet nastojów. pinterest jest do stworzenia czegoś takiego miejscem idealnym, ale można oczywiście zrobić sobie na komputerze folder „dom – inspiracje – marzenia” i zacząć zbierać pomysły. by poznać siebie, swój gust.

po tym bardzo przyjemnym etapie przyjdzie czas na trudniejszą rzecz: selekcję. tu trzeba się wreszcie zdecydować co, gdzie i jak ma wyglądać. (choć nie ma co się spinać, przecież to nie jest raz na zawsze! po jakimś czasie można zacząć cały proces od nowa). robimy ostateczny moodboard, wnętrzarską ściągę, listę potrzebnych rzeczy i możemy ruszać dalej.

gdy decyzja została podjęta trzeba siąść przy komputerze, pojeździć po sklepach i wybierać, wybierać, wybierać. i warto mieć cały czas swoją małą ściągę pod ręką, przed oczami, żeby nie schodzić na manowce, nie zmieniać już zdania i nie chodzić na kompromisy. w końcu sięgamy po fundusze, by zakończyć proces i cieszyć się swoim własnym pięknym wnętrzem.

 

bedroom6

fot. via: pinterest

i tak oto, choć opowieść miała dotyczyć sypialni, podrzuciłam wam przepis na to jak urządzić wnętrze. to nic nowego ani odkrywczego, zdaję sobie z tego sprawę, ale jednocześnie wiem jak trudno ogarnąć temat własnego mieszkania, zobaczyć jakie tam są możliwości.

rozpisałam się bardzo, a temat sypialni ledwie dotknięty! będzie zatem ciąg dalszy. o tym jakich błędów unikać przy urządzaniu sypialni. będzie niebawem. stay tuned! 🙂