z całą pewnością chcemy zajrzeć do domu Tove Jansson, prawda?Muminki, które zdominowały jej życie i karierę, do dziś pozostają na najwyższych pozycjach ulubionych opowieści małych i dużych czytelników. i choć sama Tove miała ich już w pewnym momencie szczerze dość, to pozwoliły jej na spokojne życie i artystyczny rozwój. tak naprawdę od zawsze chciała być[…]
czy to już pora na świąteczne inspiracje? czasu mam ostatnio bardzo mało na blogowanie, zima skłania mnie do hibernacji i cierpliwego czekania na słońce i ciepłe dni. wiem, że są miejsca, gdzie jest jeszcze zimniej, dni jeszcze krótsze i ludzie jakoś sobie radzą. a te wnętrza podpowiadają nieco jak przetrwać zimę. dom znajduje[…]
tak mogłoby wyglądać biuro idealne. przestrzeń taka, że aż miło pracować! różne biura już prezentowałam na blogu: zaglądaliśmy do kopenhaskiego biura twórcy magazynu „Kinfolk”, odwiedziliśmy biuro pod ziemią, byliśmy w warszawskiej pracowni Jam Kolektyw, a także w minimalistycznym szaraczku. tym razem zaglądamy do pomysłu rodem z Finlandii. jakiś[…]
taka drzemka w cieniu w upalny dzień. kolory wypłowiałe od słońca: cieliste beże, subtelne odcienie kości słoniowej, kremowe biele. niełatwo jest opisać te spokojne, pastelowe barwy, dlatego najlepiej zobaczyć to mieszkanie jak letni sen. jest delikatnie, ciepło, przytulnie i elegancko. to projekt/stylizacja mieszkającej w Sztokholmie fińskiej stylistki Anny Leeny Karlsson. […]
jesiennie. już na całego, bezpardonowo. zimno, wietrznie, deszczowo. krótko mówiąc: pora parasola. polecam zatem mój tekst dla F5 i inne teksty też. pochłania mnie ostatnio ten nowy projekt (zapraszam!), a tymczasem na blog leży odłogiem. choć może rzeczywiście jest tak, jak to często powtarzam: mniej znaczy więcej? a może jednak nie? tyle tematów czeka na swój moment…[…]