już od kilku dni cieszy mnie nowy katalog IKEA.
a jak tam u was?
jeśli jeszcze nie dotarł do waszych domów, można przeglądać go online – poniżej.
nie chcę marudzić, ale z czasem, a może i w związku z tym, że coraz mniej mi potrzeba, mało znajduję tam nowości.
inne wytłumaczenie: mam za duże wymagania, bo przez cały rok oczy wypatruję na piękne wnętrza. ale mniejsza o mnie.
w IKEA jak w supermarkecie – dla każdego coś miłego.
ja najczęściej wychodzę z jakimś szkiełkiem albo choć kubeczkiem.
choć przydałby mi się jeszcze jeden regał albo porządne półki.
ale żeby nie było, że nic ciekawego nie znalazłam.
a i owszem, znalazłam.
i przygotowałam dla was małe ściągi.
na początek zapraszam na herbatę.
fot. ikea.pl
zapewne każda/y z nas znajdzie coś fajnego, co będzie pasować do wnętrz w jakich mieszkamy.
ale ponieważ ostatnio widzę, że mnie pociąga coraz bardziej minimalizm, to owa ściąga jest minimalistyczna.
fot. ikea.pl
i nie przegapcie designerskiej okazji: Hella Jongerius jest też w IKEA!
fot. ikea.pl
w tym roku IKEA reklamuje się hasłem: 'małe jest piękne’.
a żeby było zabawniej znów dostałam katalog XL.
i wiecie co? tak, małe jest piękne! bo jakoś mało wygodny i nieporęczny jest w takich rozmiarach.
może więc online?