pałacyk we Francji jest spełnieniem marzeń Isabelle i Huberta, twórczej i niezależnej pary ludzi, którzy prowadzili w Paryżu sklep Les petites emplettes. proponują w nim (także online) meble, oświetlenie i przeróżne przedmioty dla domu, ale także pewien styl życia: bezpretensjonalny, prosty, naturalny. od trzech lat, wraz z trójką córek, mieszkają na stałe w Charente, w Chateau Dirac.
kiedy weszli w posiadanie tego pochodzącego z XII wieku pałacyku (czy też może zamku?), czekało ich mnóstwo pracy. blisko dwa lata trwała renowacja i doprowadzanie nowej siedziby rodzinnej do stanu używalności.
ale przyznać trzeba, że i ta odnowa przebiegła nietypowo. właściciele nie zatarli całkiem przeszłości tego miejsca, a wręcz przeciwnie: pozostawili wiele śladów. czasem ma się wrażenie, że remont może jeszcze trwa? pozostawili częściowo zdarte tapety, spod farby wyziera tynk, tu i ówdzie ściany wymagałyby pomalowania. ale tak ma być. daje to efekt… zamieszkania, domowości, w odrobinę niedbałym stylu boho.
na parterze, gdzie toczy się rodzinno-towarzyskie życie, dominuje zieleń, zarówno jeśli chodzi o kolor ścian i drzwi czy obicia mebli, jak i żywe rośliny. za dekoracje służą wiklinowe kosze, nieduże drewniane stołeczki, zwiewne tkaniny. wiele przedmiotów, dekoracji jest ich pomysłu. bliska jest im idea recyklingu, ekologii, życia w zgodzie z naturą.
piętro to neutralna paleta bieli, beżu, szarości, która z czasem zagościła także na dole (zdjęcia pochodzą z dwóch różnych sesji).
Chateau Dirac przyjmuje także gości, więcej informacji na stronie: chateaudedirac.fr
fot. Yann Deret_insideout.com.au & cotemaison.fr; Hervé Goluza_glamourparis.com