przywiozłam takie coś z Kopenhagi.
to patyk w pudełku – stick in a box.
nic takiego, nic wielkiego, ale tak sobie myślę, że jest to poniekąd esencja duńskiego wzornictwa.
rzecz prosta, zrobiona z naturalnego materiału jakim jest drewno.
rzecz prosta, oczywista, wielofunkcyjna.
bardzo praktyczna, a zarazem estetyczna.
a zatem czym jest stick in a box?
kawałkiem drewna klonowego, które może służyć jako łopatka, mieszadło, narzędzie do smarowania chleba albo nakładania dżemu na kanapkę. w kuchni niezastąpiony, ma szansę zdetronizować inne łyżki czy mieszadła. ale równie dobrze może być stoperem do drzwi albo służyć do drapania się po plecach. może być też li i wyłącznie… dekoracją. wszystko zależy od użytkownika.
gdy na targach Design Trade rozmawiałam z pewnym panem na stoisku Design Nation, firmy która stoi za stick in a box, dowiedziałam się, że bardzo często ludzie, którzy mają ten patyk w domu, kładą go na półce, by ładnie wyglądał. po prostu. może trochę im szkoda by się zużywał? za to często staje się on przedmiotem rozmów, także o wzornictwie.
Design Nation to nowa marka na duńskim rynku.
założyli ją w 2012 roku Christian i Jens Brorsen.
oferta: współczesne skandynawskie najwyższej jakości. proponują rzeczy dla domu, przeważnie nieduże, ale przecież to detal często stanowi o całości.
znajdziemy tu ściereczki kuchenne, podkładki/deski, wieszaki, młynki do soli i pieprzu, tacę.
a także kołyskę oraz stół.
no i patyk w pudełku.
cechy charakterystyczne: radość użytkowania, atrakcyjność dla oka, funkcjonalność i prostota, wytrzymałość, wysoka jakość.
fot. piece_of_glass/Agata Ziółkiewicz, design-nation.dk
w Polsce Design Nation nie ma jeszcze przedstawiciela, ale będąc w krajach skandynawskich, a szczególnie w Danii można się rozejrzeć.
warto też zajrzeć na targi Design Trade, których trzecia edycja planowana jest na koniec sierpnia.
I like design na facebooku – zapraszam.