właściwie islandzka jesień to już niemal zima.
choć barwy typowo jesienne, odcienie brązu i szarości, spłowiałe zielenie.
ani promienia słońca. zimno. pochmurnie. deszczowo.
a piękno? piękno jest w oczach patrzącego.
tu patrzyło czworo oczu: stylistka Anna Pirkola i fotografka Katri Kapanen.
tu patrzysz ty i od ciebie zależy co zobaczysz.
sesję zrealizowano dla magazynu Residence, ale rok wcześniej twórczy duet też gościł na Islandii i atmosfera panowała tam niemal taka sama.
fot. mundadaa.blogspot.com
a w Polsce też mało przyjemnie.
znasz jakieś sposoby na przetrwanie do wiosny?
hygge? czekolada? dobra książka? serial?