to, co tworzy projektantka Maija Puoskari jest wprost z natury wzięte.
zainspirowana rodzimym fińskim pejzażem i światem przyrody tworzy przedmioty o klarownej formie, wyraziste, a zarazem pełne subtelności i poezji. w jej projektowaniu coś to stwarza pewną spójność, co sprawia, że przedmioty tworzą jedną rodzinę.
nie sposób nie zachwycić Tyyni – lustrem z półką – które de facto jest pięknym, spokojnym pejzażem: to pasmo górskie, które odbija się w tafli jeziora.
Terko i Tatti to lampy – żołędzie, wykonane z matowego dmuchanego szkła i olszynowego drewna.
Rimpi to lampa… akustyczna. stworzona zarówno do wnętrz domowych, jak i restauracji. prócz oświetlenia Rimpi ma za zadanie absorbowanie dźwięków. ale to nie koniec zaskoczeń. materiałem, który zastosowano do produkcji klosza jest torfowiec, czyli mech.
Vanamo to lampa o stożkowych kloszach, dla której inspiracją była delikatna subarktyczna leśna roślina. różowa wersja to lampa stojąca, klosze czarne, zielono-niebieskie i białe to wersja wisząca.
a skoro o kwiatach mowa, to warto zwrócić uwagę na zestaw szklanych waz (wazonów) Pi-no-pi-no, które w razie potrzeby rosną, a to dzięki modułowej konstrukcji.
Frozen to fragment prawdziwej fińskiej zimy, który ozdobi każdy stół.
na stół można też położyć… poduszkę.
a Kala to dywan w kształcie ryby, który w razie potrzeby można powiesić na ścianie.
fot. maijapuoskari.com
Maija Puoskari prowadzi obecnie własne studio w Helsinkach.
moim zdaniem to talent wart obserwowania.