woda. trudno się bez niej obyć. uznaje się, że powinniśmy pić jej około 2 litrów dziennie.
woda. to jedno z pierwszych rozwiązań, o którym myślimy przy projektowaniu wnętrza.
ale co ma wspólnego woda z designem? ano ma, i o tym będzie ta notka oraz kolejna, która za jakiś czas pojawi się na blogu.

odkąd pamiętam w domu mieliśmy filtr do wody. był czas gdy nie korzystaliśmy jeszcze z sieci wodociągowej, a z własnego ujęcia. filtrowanie wody było absolutną koniecznością. osady, kamień, który trudno było wyczyścić z ulubionych kubków do herbaty, nie pozostawiały nam wiele wyboru. później, gdy podłączyliśmy się do sieci wodociągowej, filtrowanie nadal było koniecznością i chyba też już dobrym przyzwyczajeniem. liczył się smak, liczyło się zdrowie.

filtr do wody, o którym mówię, to po prostu dzbanek z wymiennym wkładem. sporo się ich przez naszą kuchnię przewinęło, aż zostaliśmy przy filtrze firmy BRITA. jest prosty w obsłudze, pokazuje zużycie filtra, informuje o konieczności wymiany. do tego ładnie, estetycznie się prezentuje. a kawa czy herbata smakują znakomicie.

 

 

 

zajrzałam na stronę BRITA. okazuje się, że ten mój dzbanek z filtrem jest jednym z wielu. BRITA proponuje 6 różnych modeli, w różnych pastelowych kolorach. można też wybrać czajnik filtrujący wodę, pomijając etap wcześniejszego filtrowania przed gotowaniem. to jeszcze szybsze rozwiązanie.
a nowoczesnych, ekologicznych rozwiązań firma ma w zanadrzu więcej.

 

 

BRITA oferując nam proste rozwiązania zapewnia dobry smak, dobre samopoczucie, zdrowie, wygodę użytkowania, a także dba o środowisko.
więcej szczegółowych informacji o produktach firmy znajdziecie na stronie brita.pl

 

fot. brita.pl

notka reklamowa