od fobii po pasję.
taką drogę przeszedł Christopher Marley z insektami.
a dokładniej z różnego rodzaju żukami o pięknych, wielokolorowych, połyskujących pancerzach.
Marley zaczął się interesować bliżej światem przyrody jakieś piętnaście lat temu.
sprzyjały temu podróże do egzotycznych zakątków świata.
od obrzydzenia, wstrętu i lęku przeszedł do zachwytu.
zaczął kolekcjonować przeróżne owady.
żuki, motyle, pająki, muszle, wodne stworzenia, ale też piórka, skamieliny, kryształy.
po drodze skończył studia na wydziale projektowania.
i nadszedł moment by połączyć te dwie dziedziny: świat przyrody i świat designu.
Christoper Marley tworzy z owadów obrazy.
to kolekcjonerskie dzieła sztuki, ale też fantastyczne, pełne barw obrazy.
to studium koloru i symetrii.
kolekcja o nazwie Pheromony.
ich materią są przeważnie insekty.
artysta nie zbiera ich już sam, ma grupę współpracowników głównie z Azji.
robale zbierają mu ludzie w Tajlandii, w Indonezji, na Borneo, Filipinach, w Papui Nowej Gwinei, Indiach i Japonii. zdarzają się też egzemplarze z kontynentu afrykańskiego, jak i Europy.
by obejrzeć więcej dzieł Marleya koniecznie zajrzyjcie na jego stronę.
fot. www.pheromonedesign.com
I like design na facebooku – zapraszam.