Finlandia. jak tam się mieszka? też się zastanawiasz?
jakiś czas temu regularnie zaglądałam do mojej znajomej Riikki z weekday carnival, ale niestety w zeszłym roku zaprzestała blogowania. na szczęście coś tam jeszcze wrzuca na swoje konto na instagramie, dzięki czemu nadal mogę cieszyć oczy fińską estetyką w jej wyrafinowanym, choć w sumie prostym wydaniu.
nie zmienia to jednak mojego ciągłego pytania: jak to się robi? jak mieszka się po fińsku?
niedawno natrafiłam na inny blog z Finlandii i dlatego dalej próbuję sobie konstruować w wyobraźni życie na Północy. jest prosto, oszczędnie bym powiedziała. tylko najpotrzebniejsze rzeczy. niewiele szaleństw.
przedmioty pasują idealnie do wnętrza, barwy i struktury uzupełniają się.
less is more. estetyka północnych krain. nic tylko patrzeć i się uczyć.
to nie przypadek, że te wnętrza tak a nie inaczej wyglądają. właścicielka, Anna Pirkola jest bowiem stylistką i projektantką. pisze też bloga, na którym można podejrzeć zmiany jakie zachodzą w jej własnych czterech kątach.
widać sympatię do duńskiego wzornictwa – Muuto, Gubi, Hay, Vipp. choć jest jest też szwedzka Ikea i włoski Smeg w skandynawskiej odsłonie. warto przyjrzeć się jak mieszka się tu ze sztuką, jaką rolę spełnia zieleń w mieszkaniu. sporo przedmiotów Anna znalazła na pchlich targach (które chyba są w Skandynawii zupełnie inne niż u nas), wiele rzeczy wykonała własnoręcznie.
fot. mundadaa.blogspot.fi