sobota. ciasto marchewkowe w piecu, sprzątanie zrobione, zatem… pora na weekendowy dom.

 

 

 

to mieszkanie w stylu, który pięknie łączy w sobie skandynawskie światło i afrykańskie fascynacje.
znajduje się w Norwegii,  w mieście Nittedal i należy do Linn i jej męża Bårda. mieszkają tam wraz z córką Imke Elvirą i kotem. Linn jest styliską, pracuje w sklepie Linneas Hage, który proponuje przedmioty dla domu, odzież, biżuterię, akcesoria.

para kilka lat temu wybrała się do Południowej Afryki i zakochała się w tamtym miejscu na ziemi. stąd też w ich domu znajduje się wiele elementów, dekoracji, inspiracji Czarnym Lądem, a także wiele pamiątek, choć to dom na wskroś skandynawski.

dominuje biel, która nadaje lekkości i przestrzeni wnętrzom. białe są okna i drzwi, podłogi i ściany, choć nie wszystkie. niektóre ze ścian pomalowano na kolor kawy z mlekiem. w sypialni jedna ze ścian jest szaro-granatowa, zdobi ją poroże. to nie jedyne miejsce, gdzie pojawia się czaszka, która zresztą zdaje się być lubianym rekwizytem w tym domu.

to, na co warto zwrócić uwagę w tym domu to dekoracje właśnie, ich wyeksponowanie, nienachalne a harmonijne zestawienia.
w salonie wygodną sofę zdobi szereg poduszek w rozmaitych wzorach, a powyżej pysznią się piękne kapelusze juju oraz lustro w ozdobnej ażurowej ramie. (juju, w mocnym odcieniu czerwieni zdobi też jedną ze ścian pokoju dziewczynki). oprócz niedużego czarnego stolika stoi zwykły, choć trzeba przyznać, wyjątkowo ładny pień, który uzupełnia płaszczyznę niewielkiego stoliczka. pieńki, pomalowane na biało, pojawiają się też w innych pokojach.

 

 

 

 

 

niektóre meble czy przedmioty do tego etno-zestawu dodają element glamour: złota lampa czy pikowana rokokowa sofa ze złotym obramowaniem.zachwyca nieduży barek, o delikatnej konstrukcji.
obicie sofy i fotela w pokoju dziewczynki intryguje – to zwierzęca skóra z… ogonem, który stanowi zaskakującą ozdobę.

kilka innych sprytnych pomysłów zwraca uwagę. zamiast szafy odzieżowej – wieszak zrobiony z gałęzi (choć szafy w tym domu też są, podejrzewam, że to rzeczy najczęściej noszone, które właściciele lubią mieć pod ręką).
bardzo fajny jest wieszak przy wejściu do domu, wykonany ze starego kija hokejowego.

 

 

 

 

 

 

fot. kk.no_Jorunn Tharaldsen