czasem żałuję, że nie mieszkam gdzie indziej. zwykle marzy mi się Kopenhaga, ale dziś jest inaczej. myślę sobie, że równie ciekawie byłoby w Wielkiej Brytanii, na przykład w… Cambridge. a myślę tak nie bez powodu. oczywiście, jest to związane z projektowaniem wnętrz. nihil novi sub sole. nic nowego pod słońcem – jak głosi łacińska maksyma. niby nic[…]