i znów uciekł miesiąc, nie wiem kiedy. cały czas planuję pisać tu więcej, ale jakoś słabo mi to wychodzi. mniejsza z tym, piszę znów. a żeby siąść i pisać to dobrze jest mieć biurko. najlepiej własne. kiedyś się obywałam bez niego. miałam malutki laptop, wystarczał mi kawałek stołu albo nawet parapet. tak powstawały blogowe posty[…]