środek tygodnia to dobry moment, by chwilę odetchnąć. jeśli po to tu dziś zajrzeliście, to dobry wybór. a to dlatego, że dziś wnętrze zapraszające do odpoczynku. jesteśmy w Melbourne, w Australii.
na początku wcale nie było ładnie. było brudno, ciemno i raczej dość beznadziejnie.
ale intuicja Simone podpowiedziała jej, że ten dom ma potencjał.
i tak oto drewniany dom z 1970 roku stał się jej własnością. jej i jej męża.
krótko po ślubie wzięli się za remont swojej siedziby, który trwał dobre trzy miesiące.
w zasadzie kuchnia i łazienka zostały całkowicie zmienione, przeprojektowane.
wymieniono podłogi, zaprojektowano wnętrza. nie, Simone i Rhys Haag nie zrobili tego całkiem sami. zatrudnili firmę HeckerGuthrie, by zrealizować swoje plany i stworzyć dom marzeń.
efekt końcowy?
wnętrza w stylu skandynawskim, nowoczesne, spokojne.
prosto i pięknie urządzone. dużo drewna i naturalnych materiałów.
w dodatku Simone ma znakomite oko do… dodatków. stąd też warto się przyjrzeć rozmaitym drobiazgom w tych wnętrzach.
wiele z nich eksponuje regał String, ale nie tylko.
fot. armellehabib.com/projects/simone-haag
sesja, którą prezentuję, ukazała się w Elle Decoration.
inne zdjęcia tego samego domu można znaleźć tutaj, można też zajrzeć na blog Simone.
inne ciekawe wnętrza z drugiej półkuli:
– kojąca szarość
– egzotycznie na Antypodach
– ananasy w holu i przodek w kuchni
– romantycznie z Australii
– a gdzie głowa?
– i jeszcze po chińsku, aczkolwiek też w Melbourne.
I like design na facebooku – zapraszam.