bajka. wielki błękit w Indiach. Bar Palladio w mieście Jaipur, w Indiach.
jest niczym najpiękniejszy klejnot w drogocennej oprawie.
największe wrażenie robi intensywny kolor i ornament. ale te wnętrza przemyślano i zaplanowano w każdym, nawet najmniejszym detalu.
Bar Palladio, nazwany na cześć słynnego weneckiego architekta Andrea Palladio, otwarty został w 2013 roku i nie ma chyba magazynu wnętrzarskiego, który by o nim nie wspomniał. bar mieści się na terenie Narain Niwas Palace Hotel i należy do Barbary Miolini. za wzór postawiła sobie ona Caffé Florian oraz Harry’s Bar w Wenecji. jej pomysł był taki, by klasyczną włoską kuchnię serwować w iście fantastycznym otoczeniu, w miejscu pełnym magii i niespodzianek.
włoski styl i wielkie imperium Mogołów w jednym.
ryzykowne? być może. niemożliwe? ależ skąd!
do zaprojektowania wnętrz zaproszono holenderską projektantkę… mody, Marie-Anne Oudejans. tak zaczęła się jej przygoda z projektowaniem wnętrz.
Jairpur bywa nazywane różowym miastem, jednak tu projektantka wykorzystała inny kolor. postawiła na błękit. uzupełnia go bielą, kwiatowymi motywami, gęstym i zdobnym ornamentem. mosiężne lampy dodają wnętrzom blasku. wygodne fotele i otomany zapraszają do odpoczynku i długich rozmów. jest egzotycznie, elegancko, jednak bez zbędnego przepychu.
fot. via: theneotrad.com