skoro zima przyszła, poczuliśmy mróz i śnieg (wreszcie, choć nie wszystkich to cieszy, a przecież w styczniu co roku jest zima), to pora wybrać się tam, gdzie jeszcze zimniej niż u nas, i gdzie zima długo trzyma.
Finlandia. Helsinki.
stary dom z początku XX wieku i 100-metrowy apartament.
jego mieszkańcy to projektantka Joanna Laajisto i fotograf Mikko Ryhanen oraz dwoje ich dzieci.
przestrzeń jasna, pełna światła.
w sumie niewiele przedmiotów.
prostota.
połączenie skandynawskich tradycji i amerykańskich rodem z Kalifornii, gdzie Joanna studiowała i pracowała przez jakiś czas.
mnie zachwyca jadalnia (zdjęcie powyżej), harmonijny dobór elementów jakie składają się na całość. a ta całość to fińska elegancja, chłodna nieco, spokojna, z dystansem, jakby nieosiągalna a jednocześnie łatwa do oswojenia.
fot. residencemagazine.se_Mikko Ryhanen
projekty wnętrz, i nie tylko wnętrz, autorstwa Joanny Laajisto zobaczyć można tutaj.
tak, wiem jak to zabrzmi, ale mam nadzieję, że nie zaglądacie na zbyt wiele skandynawskich blogów. jeśli jednak jest wręcz przeciwnie, to cóż, ta notka była dla was powtórką. ale jeśli coś nam się podoba, to czy nie jest tak, że lubimy oglądać to kilka razy, wracać do tematu, słuchać piosenek które już znamy? więc nie było chyba aż tak źle 😉
I like design na facebooku – zapraszam.