byliśmy już w tym domu. ale z radością powracamy, ponieważ pięknie tu. prosto, elegancko. w stylu skandynawskim, w wersji, w której dostrzec można inspiracje japońskim minimalizmem.
czerń i biel, kontrast światła i cienia, tony pośrednie – szarości.
kolor wprowadza roślinność, kwiaty. dokoła domu naturalny ogród, dalej lasy i woda. ideał, prawda?
doskonała drewniana podłoga, ogromne okna i ten nadmorski pejzaż. najbardziej chyba zachwyca widok z salonu.
oto marzenie, które z czasem stało się dla Charlotte Lynggaard rzeczywistością. to stary letni dom (z 1926 roku), który po licznych zmianach i adaptacjach stał się przystanią Charlotte i jej rodziny. mieści się we wschodniej części duńskiej wyspy Zelandia.
prostota. tylko tyle i aż tyle. choć nie sposób nie zauważyć ikony duńskiego wzornictwa czyli fotela Egg Arne Jacobsena, zastawionego w harmonijną całość z lampami autorstwa Serge’a Mouille’a i współczesnym obrazem.
fot. Birgitta Wolfgang Drejer via thedesignchaser.com