i jeszcze jeden dom z Norwegii. nieco odmienny od dwóch poprzednich, które niedawno prezentowałam. bardziej charakterny, ciemniejszy w tonacji.
i mimo, że we wnętrzach są kolory, w sumie dom wydaje się dość graficzny, skontrastowany.
z bieli korzysta się tu chętnie, ale trzeba pamiętać, że to północ naszego kontynentu, gdzie światła słonecznego jest mniej.
to dom ludzi, którzy uwielbiają kanapy, mają ich naprawdę sporo. jest granatowa w aksamicie i czarna w skórze, są miękkie szarości i przepasane brązowe w salonie. zapraszają do odpoczynku, do spotkań i rozmów.
odważnym posunięciem było pomalowanie niektórych ścian na tak ciemny kolor, ale w praktyce tworzy to ciekawą atmosferę wnętrza. kolory pozostają w harmonii z meblami i ceramiką.
widać, że właściciele – Antonia i Stig – mają świetny gust i zmysł estetyczny.
żyją prosto, twórczo, wygodnie, słowem: całkiem przyjemnie.
fot. via: ikea