w tym domu jest ciepło, choć znajduje się on w Norwegii.
to mieszkanie w Oslo urządzono w tonacji karmelowo-brązowo-białej.
przyjemna kolorystyka drewna nadaje wnętrzu przytulności.
dekoracje i sztuka nadają przestrzeni wyrazu i charakteru.
właścicielka, Line Dammen, mówi, że dom powinien być miejscem, które zaprasza do siebie, gdzie się odpoczywa, czuje przynależność. dom to nie wystawa, ale warto się więc otaczać rzeczami, jakie lubimy, cenimy. a zarazem nie zagracać sobie miejsca do życia.
Linne lubi przygaszoną paletę barw i naturalne materiały. nie poszukuje ekstrawagancji, a prostoty.
wybiera klasykę i łączy z nowoczesnością. stawia na sprawdzone marki, z tradycjami: Carl Hansen & Son, Thonet, Gubi, ale i młodsze jak Hay. jako, że pracuje jako stylistka, siłą rzeczy kolekcjonuje ceramikę, zbiera różne przedmioty z pchlich targów, ceni sobie rzeźbę i grafikę.
fot. bo-bedre.no_Inger Marie Grini