przyznaję, spodobałyby mi się luksusy. zresztą, komu nie? i choć na co dzień zdecydowanie najbliżej mi do skandynawskiej prostoty, to lubię się przyglądać rozmaitym domom. zajrzeliśmy do Stanów, to teraz czas na Nową Zelandię. tak, tam można by uciec na zawsze. piękne krajobrazy, przyjazny klimat, mili ludzie… trzeba poważnie rozważyć tę opcję. a zanim podejmiemy[…]