
a teraz coś z nieco innej beczki, bajki… to opowieść holenderska. co wydaje się dość oczywiste gdy rzuci się okiem na zdjęcia. styl pofabryczny, industrialny. wersja postnowoczesna, dość minimalistyczna, funkcjonalna. minimalizm oznacza tu obecność podstawowych sprzętów, żadnej zbędnej rzeczy. to Eindhoven i jeden z apartamentów w odzyskiwanych dla mieszkańców byłych fabrykach Philipsa. na niższych piętrach[…]