właśnie zakończyła się 6 edycja Arena Design. to wydarzenie, które przyciąga uwagę coraz szerszego grona ludzi zainteresowanych wzornictwem, projektowaniem, a także tych, którzy zawody projektowe wykonują na co dzień albo chcą to robić w najbliższej przyszłości.

z moich obserwacji wynika jasno: zainteresowanie tą sferą ludzkiej aktywności jest naprawdę duże. publiczność przybyła gromadnie i chętnie słuchała projektantów, producentów rozmawiających o swojej pracy, projektach, planach i materiałach. bo to materiały były tegorocznym hasłem.

 

 

Arena Design dzieli się na sześć stref: Forum, Top Design, Kreatywni, Innowacje, Edukacja, Wystawy Specjalne. strefy łączą się i poniekąd uzupełniają całość obrazu jaki składa się na temat Wzornictwo/Projektowanie w Polsce.

choć niestety w Poznaniu ogląd ten jest bardzo wyrywkowy i niepełny. ale lepsze to niż nic. chcę w ten sposób powiedzieć, że impreza mogłaby mieć znacznie większy rozmach i zasięg. mogłaby, i moim zdaniem powinna, stać się miejscem, gdzie polscy projektanci i producenci pokazują swoje prace; miejscem, gdzie szuka się nowych talentów; gdzie pokazuje się sławy designu albo design wybranego kraju. mam wrażenie, że to co teraz jest Areną Design nie jest złe, ale to dużo za mało. nie wiem w czym leży problem, ale sądzę, że nie było by źle gdyby Arena stała się areną spotkań z polskim designem i znakomitym światowym designem z prawdziwego zdarzenia. bo, jak podsłyszałam wychodząc z targów, to „taka prowincjonalna impreza”. niestety, choć gorzko to brzmi, ziarno prawdy w tym jest. Arena Design była kiedyś ciekawsza, bardziej różnorodna. takie wnioski nasuwają mi się po ostatniej edycji. a jednak nie oznacza to, że nie było warto zajrzeć na to wydarzenie. nie zamierzam pisać o tym co mi się nie podobało, wręcz przeciwnie. przed wami moja subiektywna relacja, a po jeszcze bardziej szczegółowe informacje odsyłam was na stronę Arena Design 2014.

 

 

 

 

od wejścia zainteresowanie wzbudzał Nowy Model. to zupełnie nowa inicjatywa, która skupia polskich projektantów i producentów. ma być miejscem realizacji projektów, od początkowych faz ich powstawania (modelowanie, prototypowanie), przez ich realizację, promocję i dystrybucję. to adres, który powinien zainteresować zarówno projektantów, jak i osoby ceniące polskie wzornictwo. na wystawie Nowego Modelu można było obejrzeć ceramikę, lampy, meble. tuż obok można było wziąć udział w warsztatach projektowych.

 

 

 

idąc dalej wchodziliśmy w strefę Edukacja czyli prezentacje wydziałów projektowych. i tu było różnie. bardzo pozytywnie i naprawdę interesująco pokazał się ASP Gdańsk. projekty sztućców, naczyń, ale też mebli warte były obejrzenia i zarazem niosą nadzieję, że za chwilę już przywitamy nowe, zdolne młode pokolenie projektantów.

 

 

ASP Warszawa postawiła na mebel, a dokładniej stołek. różne projekty, różne materiały.
Kraków i Poznań niestety rozczarowały bardzo, więc pominę milczeniem te ekspozycje, które dla mnie były nieczytelne i nieciekawe.

 

 

 

osobną przestrzeń prezentowała poznańska School of Form. tak na marginesie: byłam przy tym jak ogłaszano powstanie szkoły parę lat temu, na Arena Design właśnie, a dziś mogę obserwować jak wspaniale ona działa, no i są pierwsze konkrety: prace studentów. jedną z wystaw, Art Food, widziałam już wcześniej w Concordia Design i pokazywałam ją na blogu. druga wystawa prezentowała designerskie meble w wydaniu wiklinowym. ciekawy eksperyment, efekty realizacji różne.

 

 

 

 

 

wystawa Top Design prezentowała wyróżnione w konkursie produkty, które rywalizowały o Top Design Award, nagrodę potwierdzającą wysoką jakość produktu, doskonałe wzornictwo. moją uwagę zwrócił znany mi już domek dla lalek Boomini, interesujące były też stoliki Clover (producent: Vincenzo Design), fotele z kolekcji Neon (producent: Marbet), szare betonowe drzwi PIU Design.

w sercu przestrzeni Arena Design znajdowała się Sfera Forum – tu odbywały się wykłady zaproszonych gości. można było posłuchać prezentacji tegorocznych gości specjalnych Brodie Neilla – australijskiego projektanta, Sandera Muldera, a także rozmów Marii Jeglińskiej, Oskara Zięty i Pawła Grobelnego, Piotra Kuchcińskiego, Mikołaja Wierszyłłowskiego i Leonardo Talarico, Janusza Kaniewskiego i innych.

 

 

 

 

 

wokół Forum można było obejrzeć wystawy specjalne: Brodie Neilla czy Sandera Muldera.

 

 

 

 

 

 

na Arena Design miało też miejsce zupełnie nowe i pierwsze w Polsce wydarzenie, zorganizowane przez Ulę Michalak prowadzącą blog Interiors Design – Bloggers’ Zone. to tu pięć blogerek przedstawiło swoje aranżacje wnętrz, pokazując najnowsze trendy. dodatkowo odbyła się także interesująca prezentacja dotycząca współpracy blogerów i marek.

 

 

 

na targach można też było uzupełnić swój regał o nowe pozycje z dziedziny designu na stanowiskach księgarni Bookarest i Bookowski. były też firmy Noti, Vox, Kartell i wiele innych. choć moją uwagę przyciągało to co nowe, małe, czasem niepozorne. jak na przykład Maszyna Kreacji czy Deska albo wspólna inicjatywa projektantów z Lublina LuCreate, gdzie można było spotkać Kabo&Pydo.

 

fot. piece_of_glass/Agata Ziółkiewicz

równocześnie z Arena Design odbywają się targi dekoracji oraz targi mebli. to temat na osobną notkę, ale to może jak będę miała wyjątkowo zły dzień i chęć na to by bardzo ponarzekać. światełkiem w tunelu była przestrzeń mebli Vox, zaaranżowane małe mieszkanie. to było miejsce, które zachęcało do tego by odpocząć: spokojne, naturalne kolory, pięknie dobrane tkaniny, świetna aranżacja.

a pytanie „co dalej Areno Design?” pozostawiam otwarte.

na moją relację z Arena Design zapraszam także na mój profil na instagramie.

a gdyby ktoś chciał sobie przypomnieć jak wyglądały poprzednie edycje, zapraszam:
Arena Design 2010
Arena Design 2013 

I like design na facebooku – zapraszam.